czwartek, 27 marca 2014

Idziemy w minimalizm. I dobrze

Krótka rozprawa o estetyce i funkcjonalności w systemach operacyjnych telefonów komórkowych. Nie, tak mądrze jak brzmi pierwsze zdanie może nie będzie, ale chciałbym napisać co myślę o Windows Phone, w szczególności 8.

System bardzo mnie zaskoczył i to pozytywnie. Jego twórcom udało się stworzyć bardzo prosty, przejrzysty, intuicyjny, a jednocześnie, co istotne - funkcjonalny system. Mowa tu przede wszystkim o interfejsie, który jest przyjazny dla użytkownika. Kolorowe kafelki doskonale spełniają swoje funkcje.

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ekran telefonu z kafelkami Windows Phone trochę mnie to zniechęciło. Kiedy sam zacząłem go używać praktycznie od razu przypadł mi do gustu.

Uważam, że za to, co zrobił Microsoft tworząc Windows Phone 8 należą mu się oklaski. Klask, klask! W świecie, gdzie otaczające nas urządzenia mają coraz to więcej funkcji stworzyli system, który bardzo prosto potrafi nad nimi wszystkimi zapanować. No nieźle.

Dobra. Jest jeden minus tego systemu. Szkoda, że mamy do dyspozycji ograniczoną pulę kolorów kafelków. Zmieniam je często i przydałyby się nowe kolory!

LED czy SRED?

Czy technologia LED stosowana w oświetleniu to dobry wybór? To zależy. Mimo szybkiego rozwoju żarówek LED wciąż mają one pewne mankamenty. Największy z nich, wg moich odczuć oczywiście, to niska rzeczywista moc dawanego przez taką żarówkę światła. Nie dajmy się nabrać na teksty wmawiające nam, że żarówka o mocy 5W rozświetli nam pokój tak, jak tradycyjna o mocy 50W. Niestety, ale w rzeczywistości wygląda to zgoła inaczej. Oczywiście przy zakupie warto kierować się liczbą lumenów, a także barwą oraz kątem świecenia. Sama moc wyrażona w watach ma mniejsze znaczenie, niż dotychczas. Wśród plusów takiego rozwiązania jest na pewno niska prądożerność, wysoka trwałość (niektórych żarówek) oraz szybki czas zapalania. Wśród różnych rodzajów żarówek LEDowych w przypadku zastosowań domowych warto wziąć pod uwagę powyższe. Inne parametry powinna mieć żarówka do oświetlenia np. samego stołu, a inne taka, która ma nam oświetlić cały salon. W przypadku pomieszczeń o dużej powierzchni i wymaganej sporej jasności zdecydowanie odradzam stosowanie LEDów. Tutaj najlepiej sprawdzi się mocna energooszczędna świetlówka, a pobór prądu wcale nie będzie znacznie większy. 

Gdzie by tu jeszcze zastosować LEDy - można by sobie pomyśleć. A może w samochodzie? No jasne. Tutaj też musimy pamiętać, że pięknie wyglądające reflektory np. Audi to bardzo drogi i specjalistyczny sprzęt i nie ma on praktycznie nic wspólnego z żarówkami LED, które możemy kupić na allegro za parę złotych. Niedawno postanowiłem wymienić sobie postojówki tylne w samochodzie na LEDy. Wypróbowałem trzy różne żarówki o różnej mocy, technologii i kącie świecenia. Każda z nich była słabsza od tradycyjnej żarówki postojowej. Co więcej jedna po paru dniach prawie w całości się przepaliła. 

wtorek, 25 marca 2014

Internet w telewizorze - jak to jest?

Jeśli ktoś dziesięć lat temu powiedziałby nam, że dziś w naszych telewizorach będziemy oglądać filmy i seriale przez Internet, pewnie puknęlibyśmy się w czoło. Ewentualnie puknęlibyśmy tego kogoś. W czoło oczywiście. Coraz większa popularność urządzeń TV z tzw. "smart TV" sprawia, że coraz łatwiej i taniej możemy stać się szczęśliwym właścicielem odbiornika telewizyjnego, dzięki któremu możemy zobaczyć więcej, niż tylko to, co oferują nam kanały telewizji naziemnej, czy satelitarnej.

Samą możliwość oglądania programów, filmów i seriali udostępnianych przez takie serwisy jak tvnplayer, ipla, czy vod.tvp.pl uważam za przydatne rozwiązanie. Dzięki temu oglądamy to co chcemy dokładnie wtedy kiedy chcemy. Czasem nawet wcześniej, niż w normalnej telewizji. No nieźle. Wymienione wyżej serwisy powstały jednak z myślą o oglądaniu ich zawartości przez internet, owszem, ale na komputerach. Dopiero niedawny szybki rozwój urządzeń "smart TV" sprawia, że równie dobrze możemy przeglądać ich zawartość na telewizorach. Czyż to nie ciekawe, że program, którego nie zdążyliśmy obejrzeć w telewizji możemy obejrzeć w internecie, ale wygodniej niż przed laptopem na pewno rozsiąść się na kanapie i obejrzeć ów program na ekranie telewizora, ale... dzięki Internetowi. Podsumowując, oglądamy w telewizorze z wykorzystaniem internetu. No nieźle.

Wcześniej można było podłączać laptopa do telewizora kablem HDMI, ale nie było to ani wygodne, ani praktyczne. Mi by się nie chciało. Poza tym można się potknąć o kabel i przewrócić telewizor, a tego byśmy nie chcieli. 

Co jeszcze oferuje internet w telewizorach? Dzięki rozmaitym aplikacjom możemy sprawdzić facebooka, wejść na dowolną stronę www, sprawdzić repertuar kina, a nawet pograć sobie w rzutki. Do niektórych z tych czynności przydaje się bezprzewodowa myszka i klawiatura podłączana do telewizora przez USB, bo sterowanie pilotem do najwygodniejszych nie należy. Na dłuższą metę okaże się, że telewizor do grania w gry służy tak sobie. Od tego są komputery i konsole.

Najtańsze telewizory "smart tv" np. Samsunga możemy kupić już za około 700 zł. Warto pamiętać, że aby korzystać z jego dobrodziejstw musimy do niego podłączyć Internet i to za pomocą kabla. Moduły WiFi mają droższe modele. Zresztą po kablu szybciej.